Co się dzieje z Telaxusem?

This site is best viewed in a modern browser with JavaScript enabled.

Co się dzieje z Telaxusem?

praski

Hej - czy może ktoś coś wie dlaczego nikt z Telaxus nie zabrał głosu na forum od jakichś 3 - 4 tygodni?
Zaczynam sie martwić ...

Pozdrawiam
Praski

eltonik

Też mam ten problem, rozmawiałem telefonicznie, z tego co wiem przeprowadzali reorganizację.

michal_zieba

Witam,

najmocniej przepraszamy - mieliśmy reorganizację i mnóstwo pracy. Wracamy do żywych Przygotowujemy się do release'a plus minus w połowie grudnia, w ktorym będą poprawki zgłoszone do tej pory i nierozwiązane. Nadrobię się też w najbliższym czasie zaległości.

Pozdrawiam
MZ

lukasz2401

michal_zieba Witam,

Pytanie kiedy możemy się spodziewać nowego release?

ŁB

patefoniq

I pytanie dlaczego nie można zarejestrować nowej instalacji / update'u.

jasiek

Sprawdzimy proces reestracyjny.
Przepraszamy za kłopot i zaistniałą sytuację.

lukasz2401

Telaxusem nadal funkcjonuje? Można zamówić płatne wsparcie?

jasiek

Telaxus nadal funkcjonuje - proszę się nie martwić.
Był okres świąteczny, noworoczny i byliśmy w rozjazdach. Robimy też małą reorganizację ale prace nad nową wersją Epesi i nad poprawkami trwają cały czas.

Oczywiście można zamówić wsparcie płatne Premium Support jak poprzednio:
http://telaxus.com/pl/premium-support/

Pozdrawiam i Happy New Year 2018!
Janusz Tylek

lukasz2401

Super, dziękuję Panie Januszu za odpowiedź

lukasz2401

Kiedy mniej więcej nowa wersja?

jasiek

Trudno mi powiedzieć w tej chwili. Ostatnio wypuściliśmy w pośpiechu wersję aby załatać tą dziurę, ale teraz chcemy przygotować spokojnie nowy release. Generalnie tzw. major version chcemy wypuszczać nie rzadziej niż raz na kwartał. Więc planujemy koniec marca - początek kwietnia.

lukasz2401

Rozumiem. Pytanie odnośnie https://forum.epesibim.com/d/4901-widoczno-kolumn-rb-pomimo-braku-uprawnie/11

Jest szansa to trochę szybciej?
Przepraszam za dubel wątku.

michal_zieba

Robimy co w naszej mocy - przepraszamy za opóźnienie. Wprowadzane zmiany wymagają sporo pracy i przetestowania - prosimy o cierpliwość.

Pozdrawiam
MZ

praski

Witam. Może wygląda to kontrowersyjnie,ale trzeba by pogadać co dalej.

Jak widać minęło 2 lata od mojego pytania a w zasadzie nic nie wiadomo. I nic poza obietnicami się nie dzieje. Ja rozumiem, że jest to darmowe oprogramowanie, i nikt nie ma żadnego obowiązku go rozwijać, ale wydaje mi się, ze to forum chciało by wiedzieć (no dobra - ja chciałbym) co się dzieje i co ma się realnie dziać jeśli mam nadal tego frameworka używać.

Panie Januszu - Jako Ojciec i aktualny opiekun EPESI - może po prostu wyjaśni pan na czym stoimy jako użytkownicy EPESI, czy możemy liczyć na Pana, czy powinniśmy sami forkować EPESI jeśli miało by to jeszcze sens? Tyko niech nie pisze Pan o wizjach i pobożnych zyczeniach - bo to mamy w TVP - tylko o rzeczywistości.

Jak widać:
- EPESI już nie jest firmowane Telaxusem tylko przez JTylek.
- Repozytorium na GitHub jest w innym miejscu (JTylek)
- strona epe.si to teraz zaślepka (no dobra "Epesi Open Source Programming Competition"), epesi.cloud to jakaś nieskończony byt od długiego czasu wyglądający niepoważnie.
- Telaxus zniknął.
- Rozwój EPESI zakończył się 2 lata temu z wersją 1.8.5 a potem wizjami i obietnicami przejścia na bootstrapa. Teraz mamy wizje jak zrozumiałem "Competition" Laravela i AgileUI.
- Ale najgorsze: 30.11.2019 Skończyło się aktywne wsparcie na PHP 7.2 a my nawet jeszcze nie mamy działającej wersji epesi na PHP 7.2. (no dobra - jeszcze rok mamy wsparcie security na PHP 7.2 więc jeszcze nie jest niebezpiecznie)
Niby idzie wersja EPESI 1.9 ale już jest stara, jeśli nie wspiera PHP 7,3 (a wydaje mi się, że nie na to była pierwotnie projektowana).

Zresztą próbuję isntalować 1.9RC3 na 7.2 - błędy już podczas instalacji. Da się to przejść, ale RC3 to powinna być już w zasadzie bezbłędna przy instalacji. Na dzień dzisiejszy przede wszystkim na PHP 7.3

Ja powoli rezygnuję z EPESI, chociaż sporo w tym kodowałem i moi klienci ciągle na nim pracują. I szkoda mi tylu lat pracy.

Panie Januszu - Może skontaktował by się Pan ze mną na priv i wyjaśnił co się działo przez ostatnie 2 lata i co się ma realnie dziać z EPESI?
Nie wiem, czy jestem w stanie pomóc, ale może warto pogadać.

No i pomoże mi to podjąć decyzję czy dać sobie spokój z EPESI, czy jeszcze nie wyrzucać tego frameworka.

Oczywiście - EPESI to Pana biznes, to co dostajemy w EPESI jako oprogramowania na licencji MIT nie wymaga żadnego tłumaczenia ani wyjaśnień z Pana strony. I przede wszystkim dziekuję za Pana dotychczasowy wkład w rozwój EPESI. ALe może miałby Pan ochotę jakoś konktretnie się wypowiedzieć?

Pozdrawiam
Praski

jasiek

praski Ja powoli rezygnuję z EPESI, chociaż sporo w tym kodowałem i moi klienci ciągle na nim pracują. I szkoda mi tylu lat pracy.

No i bardzo dobrze! Good luck!

Więc stawia pan rozwiązania swoim klientom na Epesi i łatwiej wyskoczyć z tonącego okrętu niż zobaczyć czy da się go ratować?
Szkoda panu tylu lat pracy? Jakiej pracy? Show me the code.
To powinno brzmieć: szkoda projektu dzięki któremu udało mi się coś zrobić dla swoich klientów i nie musiałem płacić ani grosza za platformę Epesi, na której stawiałem "swoje" rozwiązanie.
Oczywiście licencja MIT pozwala na to a ja zachęcam wszystkich, do używania i modyfikowania Epesi do własnych celów. Spodziewałem się jednak, że w przeciągu 10 lat znajdzie się więcej niż 1 osoba, która również dołoży się do projektu... W szczególności właśnie od deweloperów czy konsultantów, którzy używają Epesi w swoich rozwiązaniach.
Żałosne. Makabra. Odechciewa się robić to dalej....

Też mam klientów, setki albo tysiące, naprawdę nie wiem. Jest około 6000 zarejestrowanych instalacji, na pewno duża ilość już nie jest używana, ale wciąż muszę utrzymywać te biznesy, zresztą zam potrzebuję systemu ERP do prowadzenia własnego biznesu i jakoś nie widzę dobrej alternatywy. Więc nie mam za bardzo wyboru, tylko rozwijać Epesi, prawda?

camel

Witam użytkowników Epesi i dołączam się do próśb kolegi Praski.
Chcielibyśmy wiedzieć na czym stoimy?
Proszę o jakiekolwiek informacje.
Pozdrawiam serdecznie.

jasiek

Witam @praski i @camel
Dużo się działo od czasu posta Michała Zięby i nie będę opisywał tutaj swoich wszystkich perypetii i przygód.

Epesi jest owocem mojego wieloletniego doświadczenia jako konsultant IT przy zakładaniu sieci, oprogramowania i zarządzania infrastrukturą IT w wielu firmach - około 400 na przestrzeni 1996 a 2006, kiedy to działałem w Filadelfii jako Teknaspan Corporation. Wtedy też zacząłem tworzyć pierwsze aplikacje webowe, a dokładnie w 1998 roku zacząłem zatrudniać deweloperów z Polski i stworzyłem pierwszy system klasy ERP o nazwie Maximus. Miał on funkcje CRM, ale też śledzenie zgłoszeń od klientów, naprawy, zamawianie części czy oprogramowania, komputerów wraz ze śledzeniem gwarancji, numerów seryjnych, raportowaniem, fakturowaniem itd.

w 2006 roku sprzedałem Teknaspan Corporation i założyłem firmę Telaxus LLC, również w Filadelfii. Firma ta ma kilku tzw. "members", i byłem tam CEO i prowadziłem projekt Epesi, którego właścicielem intelektualnym (IP = Intellectual Property), było właśnie Telaxus LLC, stąd właśnie licencja MIT podawała: Copyright by Telaxus LLC.
Oto link do obecnej licencji: https://epesi.cloud/knowledgebase/5/Epesi-License.html

EPESI is released under the MIT License

Od początku, czyli od 2006 roku, cała deweloperka odbywała się w Polsce gdzie zatrudniłem kilku studentów do pracy nad Epesi. Osoby, które pracowały nad tym projektem są wymienione w stronie kredytów - About - w każdym Epesi. Pragnę zaznaczyć, że deweloperzy byli zatrudnieni na pełnym etacie albo jako freelancerzy, przez firmę Telaxus LLC lub Telaxus Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, którą założyłem 2011 roku po przeprowadzce do Polski. Żaden z nich nie był woluntariuszem i cały kod przez nich generowany jest w 100% własnością intelektualną tego, kto płacił za dewelopment, co jest oczywiste i powszechnie przyjętą praktyką w firmach i instytucjach typu uniwersytety czy ośrodki badawcze. Ponieważ ostatnio utrzymywałem obie firmy tzn. Telaxus LLC jak i Telaxus Sp. z o.o. z moich prywatnych oszczędności okazało się, że finansowo nie wyrobię i poprosiłem o zgodę na zaciągnięcie pożyczki na działalność firmy w USA. Niestety jeden z członków nie wyraził zgody, natomiast inny, który jest jednocześnie użytkownikiem Epesi i posiada bardzo rozbudowany system ERP na nim oparty, dogadał się za moimi plecami z jednym z moich deweloperów (obaj są z Bydgoszczy i obaj są pierdolonymi katolami, skurwysynami po prostu, ale niedługo się chuje doczekają.... LOL), no i w efekcie firma padła. Telaxus LLC został zawieszony, ja zrezygnowałem wtedy z funkcji CEO a mój zespół deweloperów się rozsypał. Tak wygląda tworzenie aplikacji open-source, że na przestrzeni 10 lat otrzymałem może $500 USD w datkach na rozwój Epesi, natomiast prawie każda linijka kodu, która jest w Epesi, była albo zamówiona i opłacona przeze mnie, albo przeze mnie napisana. Co mnie dziwi, to że na tym właśnie forum od lat udzielam za darmo pomocy i zdarzają się tacy co mają ponad 100 a nawet 200 postów a więc i odpowiedzi, ale wygląda na to, że jest to tzw. "one way street", łatwo brać ale trudno dawać. Jest takie powiedzenie: "co twoje to moje, a co moje to nie rusz" i świetnie się tu nadaje.

Telaxus LLC jest w trakcie likwidacji i najprawdopodobniej wkrótce zostaną podpisane oficjalne papiery, albo już zostały złożone. Podobnie firma Telaxus Sp. z o.o. w Polsce jest zawieszona i nie prowadzi działalności i najprawdopodobniej zlikwiduję tą spółkę niedługo. Nie ma już więc Telaxusa.

To koniec złych wiadomości. Teraz dobre.

Jakiś czas temu założyłem nową firmę aby ograniczyć niepotrzebne koszty. Nie chcę tu opisywać moich perypetii z dwiema firmami księgowymi, z których jedna o mało nie doprowadziła do zamknięcia Telaxus Sp. z o.o. z powodu panującego we wszystkich chyba biurach rachunkowych burdelu. Dodam tylko, że przekonało mnie to tylko jeszcze bardziej to potrzeby dopieszczenia systemu księgowości w Epesi, dzięki któremu uratowałem dane firmy, ponieważ firma księgowa odmówiła mi wydania danych w formie elektronicznej. Całe szczęście, że nie zaufałem tępym i ograniczonym paniom księgowym, które opanowane mają jedynie program Enova i praktycznie zajmują się wklepywaniem jeszcze raz faktur, kosztów i ich drukowaniem. Wiek epoki kamienia łupanego.

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości i rumory oświadczam więc, że Epesi jako projekt ma się dobrze i jest nadal w rękach i pod opieką twórcy i głównego dewelopera Janusza Tylka z Krakowa.

Prowadzę działalność gospodarczą zarejestrowany na terenie Polski jako:

Janusz Tylek Epesi
ul. Rakowicka 10b/4 • 31-511 Kraków
NIP: 6792888931• REGON: 120260722

Oto link do licencji: https://epesi.cloud/knowledgebase/5/Epesi-License.html

Od dwóch lat szkolę nową kadrę głównie w aspektach zarządzania a teraz i deweloperki. Pracujemy nad nowymi stronami https://epe.si oraz platformą Epesi Cloud https://epesi.cloud
Od jakiegoś czasu współpracuję z Georgi Hristov, który na bazie Epesi stworzył bardzo zaawansowany system ERP do zarządzania flotą okrętów handlowych na których zainstalowane są Raspberry Pi, na których z kolei chodzi Epesi i komunikują się z centralnym serwerem przesyłając wiele ważnych informacji.

Georgi jest jedynym deweloperem, który przyłączył się do projektu w prawdziwym duchu open source - nie tylko korzysta z Epesi, ale jest też częstym contributor - wystarczy zobaczyć na stronę: https://github.com/jtylek/epesi/graphs/contributors
Ponieważ jego rozwiązanie okazało się o wiele lepsze (i o wiele tańsze), niż powstające przez 3 lata oprogramowanie pisane przez firmę i oparta na Microsoft GP Dynamics, zależy mu też oczywiście na rozwijaniu Epesi. Zaproponował niedawno zmiany, które również chciałem wprowadzić i po konsultacjach ustaliliśmy kierunek rozwoju i Georgi już stworzył Epesi 2.0 wersję Alpha. Zainteresowani mogą śledzić progres prac na:
https://github.com/jtylek/epesi-core
Nowa wersja Epesi będzie oparta w głównej mierze na: https://www.agiletoolkit.org/
Jest dyskusja poświęcona rozwojowi zarówno Epesi jak i ATK. Chętnych do współpracy zapraszam na Githuba, zresztą taka możliwość istniała od lat, szkoda że tylko jedna osoba uznała że warto się w jakiś sposób zrewanżować....

Podsumowując: Epesi ma się dobrze i będzie się miało jeszcze lepiej.
Niedługo wypuszczę wersję 1.9.0, która da kompatybilność z PHP 7.2 i 7.3
W zależności od postępu prac pojawi się wersja Epesi 2.0 - zainteresowani mogą śledzić projekt na Githubie i pomagać.

Wszystkich użytkowników Epesi pozdrawiam i życzę naprawdę dobrego nowego, 2020 roku.

Janusz Tylek
Epesi Founder and Developer

jasiek

@praski
Ale najgorsze: 30.11.2019 Skończyło się aktywne wsparcie na PHP 7.2 a my nawet jeszcze nie mamy działającej wersji epesi na PHP 7.2. (no dobra - jeszcze rok mamy wsparcie security na PHP 7.2 więc jeszcze nie jest niebezpiecznie)

Najgorsze to jest to, że są takie marudy co tylko potrafią brać i jeszcze narzekać. Miałem taką żonę, gorsza niż pasożyt, bo pasożyt się zadowoli tym co jest a nie narzeka. Całe szczęście rozwiodłem się.

Jest GitHub - proszę o commita z fixem do Epesi do PHP 7.2 i 7.3. Zbyt trudne? Jak to, przecież widzę że mam do czynienia ze specjalistą, stawiającym Epesi klientom. Po prostu wstydziłbym się chłopie i to jeszcze jakim tonem pretensjonalnym.

Ale chciałeś wiedzieć na czym stoisz, więc teraz wiesz.

Janusz Tylek

praski

Witam.
Dużo goryczy się z Pana wylewa.
Chciałbym przyjąć że Pana ostre słowa są wynikiem gorszego Pana okresu czasu. Liczę, że się Pan podniesie.

Po kolei pytania jakie odebrałem do siebie:

1: "..." Dziękuję za wyjaśnienie tematu aktualnych losów Telaxusa - to mi było potrzebne.

2: "Spodziewałem się jednak, że w przeciągu 10 lat znajdzie się więcej niż 1 osoba, która również dołoży się do projektu" - nie wiem czego Pan oczekiwał, ale wydaje mi się że było więcej contributors'ów. Sam dołożyłem kilka cegiełek w duchu OpenSource choć cześć bezpośrednio na forum nie przez GitHuba, aczkolwiek zdarzyło się że i kawałek przez Github we współpracy z Georgim Hristovem.

3: "Więc stawia pan rozwiązania swoim klientom na Epesi i łatwiej wyskoczyć z tonącego okrętu niż zobaczyć czy da się go ratować?" - może Pan zauważył ale od 2 lat próbuje sie dowiedzieć gdzie żegluje ten okręt bo mam problem z zaufaniem do niego. Po raz pierwszy napisał Pan coś więcej niż tylko uspokajanie fal ogólnikami.

4: "Szkoda panu tylu lat pracy? Jakiej pracy? Show me the code." - Mam firmę księgową (księgowość, kadry płace, doradztwo, analityka). W EPESI Dobudowałem jej portal do organizacji pracy firm naszych klientów. cel - jawnośc i dostępność informacji projektowych / finansowych. W ciągu kilku lat tych modułow trochę powstało i mam już w prosty system obsługi biura / fakturowania / projektowej kontroli kosztów / drobnego workflow. Jak przyjdzie czas to może zrobię Show Code. Na razie zastanawiam się nad przepisaniem tego na laravela chyba, że EPESI pokaże, że warto się go trzymać. Znowu - kwestia zaufania.

5: "Jest GitHub - proszę o commita z fixem do Epesi do PHP 7.2 i 7.3. Zbyt trudne?" - hmm... Nie doczekałem się realizacji Pana obietnic o wypuszczeniu 1.9.0 we wrześniu, paździenku, listopadzie - więc sam testuję wersję 1.9.0 RC3 z Pana GitHuba (sprzed reorganizacji jaką widzę na dniach Pan zrobił). W grudniu zrobiłem forka 1.9.0.rc3 z Pana Gita, 6.12 zostawiłem Panu na Githubie commita z moim drobnym fixem dla 1.9.0 (coby ktoś go mógł zainstalować i tez testować) i czekałem na jakąkolwiek reakcję z Pana strony bo chciałem to dalej kontynuować. Ale przez miesiąc nic się nie działo. Odnoszę wrażenie, ze czepia się Pan aby ukryć coś co się z Panem dzieje. Ja próbowałem coś robić - na miarę mojego zaufania do tego co widze - tyle że chyba nie miał Pan czasu na współpracę. A teraz karmi mnie Pan tekstami o marudzeniu, itp. Żenada.

6: To sobie pogadaliśmy. Panu się jak czytam po prostu wylało. Bywa. Nie mam pretensji.

7: Jesli przekona mnie Pan, że praca przy epesi to nie strata czasu to od czasu do czasu pomogę. Swoją drogą mam kilka potrzeb, które chciałbym zmienić w EPESI (i u siebie je zmieniłem) tylko nawet nie wiem do której wersji kodu wprowadzać przez GITHUB zmiany. Na razie celem powinno być wypusczenie wreszcie. 1.9.0.

Pozdrawiam
Praski